Dzieje klasztoru cystersów w Szczyrzycu od XIII do końca XX wieku

Prof. dr hab. Jolanta M. Marszalska
Instytut Historii UKSW
WARSZAWA

Pod koniec XI wieku z benedyktyńskiego klasztoru Molesmes w Burgundii wyszedł ruch reformatorski, który w 1098 roku dał początek nowej rodzinie zakonnej - cystersom. Historiografia zakonna uważa za założyciela cystersów – Roberta, który został wybrany opatem nowo założonego klasztoru w Citeaux. Już w 1100 roku zakon otrzymał zatwierdzenie od Stolicy Apostolskiej a następca Roberta, opat Alberyk w Instituta cisterciensium de Molismo venientium określił ramy organizacyjne zakonu i wskazał na jego najważniejsze elementy duchowości. Wyrazem jej była surowa asceza, proste pożywienie, rezygnacja z wszelkich beneficjów i dóbr feudalnych. Podstawą utrzymania mnichów miała być praca na roli. W dziedzinie liturgii cystersi odrzucili wszelkie zmiany dokonane przez opactwo w Cluny a przywrócili jej pierwotną prostotę. Swój intensywny rozwój nowopowstały zakon zawdzięcza przede wszystkim niezwykłej osobowości Bernardowi z Fontaine (1090–1153), nazywanemu najczęściej Bernardem z Clairvaux, w klasztorze tym (Clairvaux) w latach 1112–1153 sprawował godność opacką przez 41 lat.

Cystersi przybyli do Polski już w pierwszej połowie XII stulecia. O ich szybkim rozwoju świadczy fakt, że do końca XIII stulecia założyli około 25 klasztorów. Ostatnią fundacją spośród pierwszych sześciu klasztorów cysterskich powstałych w Małopolsce (Jędrzejów, Sulejów, Wąchock, Koprzywnica, Kacice-Mogiła) była fundacja, wojewody krakowskiego Teodora Gryfity w 1234 roku w Ludźmierzu, skąd po około 10 latach klasztor został translokowany (przeniesiony) w dolinę rzeki Stradomki do pobliskiego Szczyrzyca.

Zgody na fundację klasztoru w Ludźmierzu udzielili wojewodzie krakowskiemu książę śląski i krakowski, Henryk I Brodaty (1202–1238) i jeszcze tego samego roku (1234) biskup krakowski Wisław. Po przygotowanej fundacji (od strony formalnej) nic nie stało na przeszkodzie w osiedleniu się zakonników w Ludźmierzu. Pierwsza grupa białych mnichów w liczbie 12 wraz z opatem Tecelinem przybyła do Ludźmierza z klasztoru w Jędrzejowie na przełomie 1234/1235 roku.

Aby dać podstawę materialną do religijnego i gospodarczego funkcjonowania pierwszego konwentu cysterskiego w Ludźmierzu, wojewoda krakowski nadał mu terytorium zwane Ludzimierz (Ludemir) oraz wsie: Brunaczów, Mogilany, Osieczany, Droginia, Niedzieliska, Szczyrzyc, łąki oddalone od Szczyrzyca o jedną milę i Góra św. Jana. Hojny fundator zakupił jeszcze dla klasztoru od komesa Zdzisława w 1235 roku: wsie Godusza i część Gruszowa, ponadto Krzyszkowice – zakupione częściowo przez Teodora, częściowo spłacone przez klasztor w Jędrzejowie, a także Bolechowice oraz Latoszyn i Straszęcin – wymienione w 1239 roku na Droginię.

Kilka lat później (1243) cystersi z Ludźmierza zdecydowali o przeniesieniu swojej fundacji do pobliskiego Szczyrzyca. Być może – zdaniem – niektórych badaczy, przyczyna tkwiła w korzystniejszym położeniu Szczyrzyca w stosunku do Ludźmierza a także przemawiały za tym względy bezpieczeństwa, tym bardziej, że podczas najazdu tatarskiego jaki miał miejsce w 1241 roku, klasztor w Ludźmierzu został zniszczony. Translokacja nastąpiła więc po 1241 roku. W 1243 roku, w dokumencie księcia krakowskiego Bolesława Wstydliwego (1243–1279) potwierdzającym sprzedaż wsi Mogilany znajduje się określenie monasterio de Cyrich.

Od tego czasu nieprzerwanie i na trwałe cystersi zrośli się z dziejami tej niewielkiej miejscowości malowniczo położonej u stóp Cietnia w Beskidzie Wyspowym. Pod koniec XIII stulecia, po upływie pierwszych kilkudziesięciu lat od chwili fundacji klasztoru w Szczyrzycu, zyskał on już trwałe podstawy materialne do swego istnienia i działania. To zapewne już wówczas wzniesiono zabudowania klasztorne i świątynie – prawdopodobnie jeszcze drewniane – po których nie przetrwały żadne ślady do czasów nam współczesnych. Ponadto cystersi – choćby poprzez parafię w Górze św. Jana - aktywnie włączyli się w nieustannie postępujący proces chrystianizacyjny i kolonizacyjny ziem Małopolski w średniowieczu.

Zakonnicy szczyrzyccy przez wieki troszczyli się o majątek klasztorny, nadany im przez Teodora Gryfitę. Nie tylko starali się o to, aby zachować go przed próbami zagarnięcia przez nieżyczliwych sąsiadów, ale z czasem powiększali go dzięki dokonywanym zakupom, darowiznom i legatom. Szczególne nasilenie różnych sporów - zwłaszcza - o ziemię i las miało miejsce w drugiej połowie XVI i początku XVII wieku, czyli w okresie rządów dwóch kolejnych opatów, Piotra Borowskiego (1565-1590) i Joachima Cieniawskiego (1592-1607). Wspomniani opaci wykazali dużo troski i zapobiegliwości, aby ochronić majątek klasztoru przed nieuczciwymi sąsiadami. Nie wahali się przed wykorzystywaniem drogi sądowej, by w oparciu o zachowane dokumenty wcześniejszych nadań i zakupów ziemi - dowieść swojego prawa do jej posiadania. Dzięki zapobiegliwym opatom klasztor wkraczał w epokę nowożytną stabilny ekonomicznie i zabezpieczony prawnie. Zawdzięcza to skrupulatnie gromadzonej dokumentacji potwierdzającej nadania, kupna i sprzedaże. Nic więc dziwnego, że znalazł się w grupie klasztorów objętych tzw. komendą.

Warto nadmienić, że już w pierwszej połowie XVI wieku, w Polsce upowszechnił się zwyczaj mianowania opatów tzw. komendatoryjnych przez monarchę, często rekrutujących się z kręgów dworskich, z reguły niezwiązanych z życiem zakonnym. Najstarsze opactwa ( benedyktyńskie jak również cysterskie) powierzane były na fali komendy „we władanie ” przede wszystkim duchownym świeckim mającym słabe uposażenie. Byli wśród nich biskupi diecezji wschodnich, sufragani, sekretarze królewscy, ludzie oddani królowi, często krewni, którzy w „nagrodę za wierną służbę” monarsze, otrzymywali intratne opactwa z których czerpali zyski.

Opactwo cysterskie w Szczyrzycu, mimo iż było jednym z najmniejszych opactw w ówczesnej Polsce również objęte zostało komendą. Zadecydował o tym fakcie duży majątek ziemski jaki wówczas klasztor posiadał. Okres tzw. komendy, rozpoczął się w 1561 roku wraz z prezentą na urząd opacki w Szczyrzycu Stanisława Bukowieckiego przez króla Zygmunta Starego a zakończył się wraz ze śmiercią opata Franciszka Gerarda de Hirtenberg Pastoriusza w 1752 roku. A zatem okres komendy w Szczyrzycu trwał 191 lat.

W odróżnieniu od innych klasztorów w Polsce objętych tzw. komendą nie przyniosła ona ze sobą w Szczyrzycu procesu postępującego upadku klasztoru, wskutek ekonomicznej jego eksploatacji przez opatów komandatariuszy. Wręcz przeciwnie, wielu z nich wykazywało daleko idącą troskę zarówno o właściwy poziom życia duchowego zakonników jak również o stan materialny klasztoru. Generalnie, w wielu zakonach, opat komendatariusz nie czuwał nad dobrem wspólnoty, nie troszczył się o powołania i stan duchowy wspólnoty ale przede wszystkim dbał o dobra materialne klasztoru. Opatami naznaczonymi z tzw. komendy byli m.in. Stanisław Drohojowski (budowniczy obecnego) klasztoru, jego następcy: Remigiusz Łukowski, Joachim Mstowski, czy Franciszek Gerard de Hirtenberg Pastoriusz, określany drugim budowniczym klasztoru . Jednakże można znaleźć przykłady, kiedy to wspólnota klasztorna z powodu braku troski o życie duchowne mnichów występowała przeciwko opatowi, np. miało miejsce w Jędrzejowie, czy Mogile. Trzeba podkreślić, że z uwagi na swoje położenie w ciągu minionych siedmiu wieków omijały klasztor szczyrzycki burze dziejowe, choć jego dobra ucierpiały podczas potopu szwedzkiego zniszczone przez przemarsze wojsk i złupienie folwarków klasztornych. Z kolei w czasach rządów opata Mikołaja Romiszowskiego klasztor stał się widownią walk o tron między Augustem II Sasem (1697 -1706 1709 -1733) a Stanisławem Leszczyńskim (1704 -1709; 1733 -1736). Po raz kolejny dobra klasztorne były niszczone przez wojska szwedzkie jak i rosyjskie. Dwa wieki później, żyjący w XX wieku, opat Teodor Magiera dobitnie scharakteryzował ten smutny czas dla klasztoru:[…] Sub eo Sueci omnia fere vastarund et diri puerunt (za niego Szwedzi prawie wszystko spustoszyli i zrujnowali). Był to również bardzo niespokojny czas wzniecanych licznie rebelii chłopskich w dobrach klasztornych na Nowotarszczyźnie.

Jednakże warto podkreślić, że w tym trudnym okresie, w jakim znalazły się w wyniku komendy klasztory cysterskie, aby podnieść poziom wykształcenia zakonników zakładano studia partykularne, między innymi w Oliwie, Pelplinie, Mogile czy Paradyżu, a także szkoły dla kształcenia okolicznej ludności w stosunku do klasztoru. Pierwsza, zachowana informacja źródłowa o funkcjonowaniu szkoły przy klasztorze cystersów w Szczyrzycu pochodzi z 1780 roku, wzmiankowany jest wówczas nauczyciel szkoły - Antoni Dąbrowski. Z treści pisma skierowanego przez przeora szczyrzyckiego Stefana Mrożka do cesarza Austrii z 20 października 1817 roku dowiadujemy się, że od 1784 roku cystersi prowadzili w Szczyrzycu szkołę trzyklasową (trywialną), utrzymywaną wyłącznie z własnych środków. Jako prefekt tej szkoły w 1785 roku wymieniany jest zakonnik szczyrzycki – o. Jan Kajetan Bańkowski.

Należy podkreślić, że pod koniec XVIII wieku klasztor szczyrzycki znalazł się w wyniku zmian granic spowodowanych rozbiorami Rzeczypospolitej w zaborze austriackim. Polityka władz zaborczych prowadzona w latach 1780-1784 zmierzała do zlikwidowania (skasowania) wszystkich zakonów kontemplacyjnych, z wyłączeniem tych, które prowadziły szkoły lub zajmowały się działalnością charytatywną (szpitale, ochronki). A zatem były użyteczne społecznie. Pod koniec XIX wieku zrodził się nawet projekt, na fali podejmowanych w zaborze austriackim prób reform agrarnych założenia w Szczyrzycu przy klasztorze cystersów szkoły ogrodniczej (1880). Konwent pozytywnie odniósł się do tego projektu, podkreślając, że niewątpliwie przyczyni się to do wzrostu świadomości ludności wiejskiej w zakresie kultury rolnej jak również do podniesienia poziomu moralnego ludności. Warto pamiętać o tym, że szkoła prowadzona przez klasztor cystersów, stała się niejako „orężem walki” o przetrwanie klasztoru w czasie zaborów.

W sumie w okresie rządów cesarza Józefa II zostało zniesionych w Galicji 75 klasztorów męskich i żeńskich. Majątki skasowanych klasztorów zostały przekazane na utworzony 28 lutego 1782 roku, Fundusz Religijny. Jednym z nielicznych klasztorów, który uniknął likwidacji był klasztor cystersów w Szczyrzycu. Zaborca z racji społecznej użyteczności (prowadzenie szkoły i parafii) podjął decyzję o pozostawieniu klasztoru, jednakże zdegradował go do rangi przeoratu. Na przestrzeni lat 1795 do 1918 zarządzało klasztorem 12 przeorów, w tym dwaj bardzo wybitni, przeor Wincenty Kolor (1853 -1861; 1869 -1905) oraz przeor Teodor Magiera (1905 -1918), późniejszy pierwszy opat po „wskrzeszeniu” opactwa szczyrzyckiego. Klasztor odzyskał godność opacką klasztor dopiero w 1918 roku, po 125 latach funkcjonowania jako przeorat. Wysiłki ówczesnego przeora, a późniejszego opata - Teodora Magiery około przywrócenia godności i tytułu opactwa klasztorowi cystersów w Szczyrzycu zostały uwieńczone sukcesem. Dnia 4 lipca 1918 roku Stolica Apostolska wydała dekret Ex audientiae, ogłoszony w Acta Apostolicae Sedis dnia 6 lipca 1918 w postaci bulli papieża Benedykta XV - Constans sane, na mocy której klasztor w Szczyrzycu po 125 latach funkcjonowania jako przeorat na nowo stawał się opactwem. Zgody na przywrócenie opactwa 23 grudnia 1918 roku udzielił również w imieniu rządu Polskiego i władzy powiatowej, komisarz Polskiej Komisji Likwidacyjnej i kierownik starostwa w Limanowej - Marian Sobolewski.

Klasztor szczyrzycki w ciągu wieków był i jest ważnym miejscem formacji intelektualno duchowej. Troszczono się o to, aby znajdowały się w nim różnego rodzaju księgi, służące nie tylko do sprawowania liturgii lecz również do pogłębiania wiedzy i duchowości. Systematycznie gromadzone przez wieki dały w okresie nowożytnym początek zorganizowanej bibliotece. Począwszy do średniowiecza cystersi nie tylko starali się o właściwe przechowywanie posiadanych ksiąg – zwłaszcza liturgicznych lecz niektórzy z nich trudnili się ich przepisywaniem i ozdabianiem. Świadczyło to o poziomie artystycznym i kulturowym środowiska zakonnego w Szczyrzycu. Bogate zdobnictwo kodeksów liturgicznych wskazywało z jednej strony na umiejętności skryptora a z drugiej strony było wyrazem przekonania wypływającego z Reguły zakonnej, że Boga należy wielbić również przez piękno pracy rąk ludzkich.

Z chwilą wynalezienia druku przełożeni klasztoru szczyrzyckiego zabiegali o to, aby posiadać najważniejsze dzieła z zakresu ascetyki, szeroko rozumianej teologii, prawa, filozofii czy również takich dziedzin wiedzy jak medycyna, astronomia czy matematyka. Księgi te trafiały do biblioteki klasztornej poprzez legaty, zapisy testamentowe, darowizny i  poprzez dokonywane zakupy. Kształtowany w ten sposób księgozbiór przez całe wieki służył szczyrzyckim zakonnikom, którzy przez pośrednictwo księgi pragnęli bardziej poznać i zrozumieć świat a przede wszystkim głębiej zrealizować swoje powołanie zakonne.

I jeszcze jeden aspekt z bogatych dziejów klasztoru, który szczególnie dzisiaj należy uwypuklić. Cystersi od początku swego istnienia otaczali głęboką troską rozwój kultu maryjnego tak w swoich klasztorach jak i społeczności w której żyli. Nie inaczej było w Szczyrzycu. Powszechnie przyjmuje się, że czczony dzisaj obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem został namalowany ok. pierwszej połowy XVI wieku, nieznanego autorstwa w szkole włoskiej. Na podstawie zapisu źródłowego z 1642 roku wiemy, że obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem był już obecny w świątyni szczyrzyckiej i doznawał czci, a zatem musiał znajdować się w kościele od dłuższego czasu. Skoro nie wspomina o nim wizytacja kardynała Jerzego Radziwiłła z 1597 roku, to zapewne trafił do świątyni klasztornej po 1597 roku a najprawdopodobniej na początku XVII stulecia Nie można wykluczyć, że obraz ten został przywieziony do klasztoru szczyrzyckiego przez opata Stanisława Drohojowskiego w 1607 roku. Wskazywałby na to fakt pochodzenia obrazu z kręgu malarstwa włoskiego z ok. pierwszej połowy XVI wieku i fakt, że Stanisław Drohojowski przed 1592 rokiem studiował teologię w Padwie, i zapewne mógł przywieźć z Italii w tym czasie wspomniany wizerunek Matki Bożej. Od chwili przybycia obrazu do klasztoru szczyrzyckiego, obserwujemy szybko rozwijający się kult Matki Bożej z Dzieciątkiem czego przejawem była – jak zaznaczają źródła - „konsekracja” obrazu w 1642 roku. Biorąc pod uwagę późniejsze zapisy np. z 1727 roku mówiące o tym, że głowy Matki Bożej i Dzieciątka Jezus, od dawna zwieńczone były koronami, można wysnuć przypuszczenie, że owa „konsekracja” obrazu, mająca miejsce wraz z konsekracją świątyni 4 maja 1642 roku, była de facto jego koronacją.

Przejawem żywotności kultu Matki Bożej był rozwijający się – zwłaszcza w XX wieku ruch pielgrzymkowy. Nic więc dziwnego, że ówczesny opat klasztoru szczyrzyckiego Benedykt Biros (1937 -1953), podjął starania u biskupa tarnowskiego Franciszka Lisowskiego, o uzyskanie zgody na koronację obrazu Matki Bożej Szczyrzyckiej. Taka zgoda została udzielona 17 sierpnia 1939 roku. Rozpoczęły się trzydniowe rekolekcje, które miały przygotować parafian do głębokiego przeżycia tego wydarzenia. Uroczystości koronacyjne odbyły się tuż przed wybuchem II wojny światowej - 20 sierpnia 1939 roku, w dzień odpustu ku czci św. Bernarda z Clairvaux, wielkiego czciciela Matki Bożej. Arcybiskup i metropolita krakowski Adam Stefan Sapieha w obecności licznie zgromadzonego duchowieństwa i wiernych tej ziemi, poświęcił korony i nałożył je na skronie Matki Bożej i Dzieciątka Jezus, zaś 19 sierpnia 1984 roku w czasie obchodu Jubileuszu związanego z 750 – leciem istnienia opactwa szczyrzyckiego cudowny wizerunek Matki Bożej został udekorowany koronami papieskimi, które nałożył na głowę Matki Bożej i Dzieciątka Jezus, ówczesny Prymas Polski, kardynał Józef Glemp w asyście biskupów, w tym ordynariusza tarnowskiego Jerzego Ablewicza, oraz licznie zgromadzonego duchowieństwa i rzeszy wiernych.

I na zakończenie warto jeszcze wspomnieć, że klasztor zwłaszcza w XX wieku podejmował wiele inicjatyw patriotycznych i społeczno-religijnych. To z jego inspiracji powstała Akcja Katolicka, Straż Pożarna czy Kasa Oszczędnościowo-Pożyczkowa. Piękną kartę działalności patriotycznej zapisał klasztor podczas II wojny światowej, kiedy to wraz ze swoim opatem Benedyktem Birosem aktywnie włączył się we współpracę z Armią Krajową, prowadząc również tajne nauczanie wśród okolicznej ludności już od 1939 roku na poziomie szkoły podstawowej i średniej. W bieg tragicznych wydarzeń drugiej wojny wpisał się niezwykłą odwagą późniejszy opat klasztoru, o. Hubert Kostrzański, który od początku wojny był zaangażowany w działalność konspiracyjną, zaś w 1943 roku został mianowany kapelanem Armii Krajowej w Inspektoracie Nowy Sącz „Podhale.

W spisanych przez siebie wspomnieniach zapisał:”[…]chrzciłem dzieci akowców, między innymi porucznika Zawiszy na górze nad Słopnicami, że odprawiałem msze św. w różnych miejscach – na górach i w lasach, że w nocy chowałem żołnierzy […], że spowiadałem żołnierzy udających się na wypady, że bywałem wzywany do rannych i musiałem przygotowywać na śmierć takich, na których wydany był wyrok […]. Trzeba podkreślić, że późniejszy opat Hubert Kostrzański jako kapelan przeszedł cały szlak bojowy z armią gen. Władysława Andersa.

Za głęboką postawę patriotyczną i zasługi dla odzyskania wolności, Prezydent Rzeczpospolitej na Uchodźstwie, - Ryszard Kaczorowski - dnia 3 maja 1990 roku uhonorował klasztor: „[…]w uznaniu czynów niezwykłego męstwa w okresie drugiej wojny światowej 1939 – 1944 został nadany opactwu oo. Cystersów w Szczyrzycu na ręce ojca opata generała Huberta Kostrzańskiego Krzyż Srebrny Orederu Wojennego Virtuti Militari […]”.Trwające nieprzerwanie od 790 lat, prastare opactwo cysterskie w Szczyrzycu jest niezwykłym świadkiem historii wszystkich minionych pokoleń, którym przyszło żyć, pracować i modlić się na tej pięknej ziemi.

Szkic dziejów klasztorów cystersów w Szczyrzycu jest owocem wieloletnich badań Autorki. Spośród opracowań dotyczących dziejów klasztoru cystersów w Szczyrzycu na uwagę zasługują:

  • J.M. Marszalska, Katalog Inkunabułów Biblioteki Opactwa oo. Cystersów w Szczyrzycu, Tyniec 2002.
  • E. Łużyniecka, J.M. Marszalska, Szczyrzyc. Dzieje budowy opactwa cysterskiego. Wrocław 2005.
  • J.M. Marszalska, W. Graczyk. Opaci i przeorzy klasztoru oo. Cystersów w Szczyrzycu od XIII – XX wieku, Tyniec 2006.
  • J.M. Marszalska, Biblioteka opactwa cystersów w Szczyrzycu do końca XIX stulecia. Dziedzictwo wieków, Tarnów 2007.
  • J.M. Marszalska, Opactwo cystersów w Szczyrzycu od XIII do końca XX wieku. Dzieje – Gospodarka – Kultura, Kraków 2011, s.506.
  • Jolanta M. Marszalska, Folwarki klasztoru cystersów w Szczyrzycu od XVII do XX wieku w świetle zachowanych inwentarzy, (The Cistercian monastic granges in Szczyrzyc in the 17th to the 20 th centuries as presented in the original inventories), "Architectus", 3/35/2013, s. 27-45.
  • Jolanta M. Marszalska, Spory i procesy graniczne w dobrach klasztoru szczyrzyckiego za rządów opata Piotra Borowskiego i Joachima Cieniawskiego w latach 1565-1607, "Saeculum Christianum", 20/2013, s.75-84.
  • Jolanta M. Marszalska, Próby odzyskania klasztoru cysterskiego w Wistyczach podejmowane przez opata szczyrzyckiego Teodora Magierę w latach 1927-1935, w: Klasztory mnisze na wschodnich terenach dawnej Rzeczypospolitej od XVI do początku XX wieku, red. J. Gwioździk, R. Witkowski, A.M. Wyrwa, Poznań 2014, s.103-111.
  • Jolanta M. Marszalska, Zapiski kronikarskie dotyczące szkód i klęsk elementarnych w źródłach archiwalnych klasztoru szczyrzyckiego w XVII i XVIII wieku, "Saeculum Christianum", 21/2014, s. 131-140.
  • Jolanta M. Marszalska, Darowizny, legaty testamentowe i inne sposoby nabywania ksiąg do biblioteki cystersów w Szczyrzycu w okresie staropolskim. Donations, testamentary depositions and other ways of acquiring books for the Cistercian library in Szczyrzyc in the Old Polish period. "Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne", 103/2015, s. 179-197.
  • Jolanta M. Marszalska, Prepozyci cysterscy parafii ludźmierskiej do początków XIX wieku w świetle dokumentów z archiwum opactwa cystersów w Szczyrzycu, "Almanach Historyczny", 19/2017, s. 39-48.
  • Jolanta M. Marszalska, Skryptoria klasztorne i średniowieczne ustawodawstwo cysterskie o książce. „Saeculum Christianum”, 23/2017, s. 68-74.
  • Der Krakauer Wojewode Teodor Gryfita (gest. nach 1237) und die Hl. Kunigunde von Polen aus der Árpáden-Dynastie (1234-1292) als Stifter der ältesten Klöster im Podhale „Saeculum Christianum”, 25/2018, s. 85-94.
  • Jolanta M. Marszalska, Ubogie piękno. Idea ascezy i prostoty w kościołach cysterskich w świetle Apologii do opata Wilhelma św. Bernarda z Clairvaux. „Ethos” 32(2019) nr 3(127) 219-231.
  • Jolanta M. Marszalska, “Pro Bibliotheca Monasterii Cisterciensis legavit”. Darowizny i legaty opatów szczyrzyckich na rzecz biblioteki klasztornej w epoce staropolskiej. w: Książki mają swoją historię. Studia ofiarowane Profesor Barbarze Bieńkowskiej. Red. J. Puchalski przy współpracy E. Maruszak, Warszawa 2021, s. 556 -573.
  • Jolanta M. Marszalska, Grenzstreiten der Zisterzienser von Zyrich (Szczyrzyc) mit kleinpolnischen Klöstern verschiedener Ordensobservanz (Chorherren vom Heiligen Geist, Dominikaner, Unbeschuhte Karmeliten) vom 15. bis zum Ende des 18. Jhs. „Saeculum Christianum“, 2/2021, s. 95-112.